Archiwum aktualności

„To ja ruda wiewiórka, bezspornie przyznaję, jadam z ręki orzeszki, takie mam zwyczaje” – usłyszeli dzisiaj Podróżnicy, gdy spotkali kolejne wesołe zwierzątko. Ruda Kitka skakała tu i tam, pokazując dzieciom, co zazwyczaj robi jesienią , a przedszkolaki starały się ją w tym naśladować. Po wesołej zabawie zwierzątko schowało się w swojej dziupli, a nasze dzielne maluchy wykleiły bibułką sylwetki spotkanej wiewióreczki.

Tropiciele bawili się dziś w jesienny park. Dzieci zamieniły się w drzewa, z których wiatr postrącał kolorowe listki. Przedszkolaki znają się już na gatunkach drzew i potrafią określić jak wyglądają ich liście. Dzieci pilnie wykonują też zadania w kartach pracy i tworzą liściastą kompozycje techniką frotażu.

Rozbitkowie potrafią sobie zorganizować czas i zajęcie na jesienną szarówkę. Kiedy zacznie robić się już brzydko i deszczowo, wcale nie należy się poddawać- wystarczy chwycić parasol i można śmiało iść do przedszkola. Przedszkolaki malowały dziś w powietrzu paluszkami wymyślone obrazy, zerkały przez dziurę w chmurze z której padał deszcz i tworzyły kasztanowe stworki. Jesienny czas – to nie pora na nudę !

Podróżnicy nadal koncentrują swoją uwagę na zwierzątkach. Do naszego przedszkola po raz wtóry zawitał jeż, któremu tak się ostatnio tutaj spodobało, że postanowił  nas znowu odwiedzić. Dzieci rozmawiały z kolczatkiem, bawiły się z nim w kole i relaksowały się podczas masażyku . Na wspomnienie dzisiejszej wizyty powstały z kolorowej masy solnej figurki wesołego jeżyka.

To, że skończyło się lato wcale nie oznacza, że przedszkolaki się nudzą. Tropiciele postanowili wykorzystać jesienne skarby do wesołej zabawy. Dzieci przeliczyły kasztany, szyszki i żołędzie, podzieliły je na kilka zbiorów, a nawet rzucały nimi do celu. Potem z uśmiechem na twarzach ruszył wesoły korowód i zaśpiewał piosenkę dla pani Jesieni. Na koniec powstały ciekawe kompozycje plastyczne z jesiennych znalezisk.