Archiwum aktualności

Na teatralnej scenie Tropicieli zapanował dzisiaj wielki gwar. Pojawił się tłum osobistości aktorskich niczym na wielkiej premierze. Z wielką gracją przebrane za różne postacie, przedszkolaki improwizowały w roli króla zasiadającego na swym tronie. Poddani słuchali królewskiego przemówienia, a potem rozpoczął się czas zabawy i karnawału w maskach i perukach. Po zakończonym przedstawieniu kurtyna opadła, a dzieci wykonały miniaturę teatralnej sceny, na której teraz będzie można oglądać występy pacynek i marionetek.

Kucharz, kuchcik, kuchareczka, chochla, garnek i ściereczka – to królestwo jest kuchenne, piękne, zgrabne i subtelne! Rozbitkowie przenieśli się w tym tygodniu do kuchni, żeby poznać wszystkie tajemnice tego niezwykłego pomieszczenia. Niby wszystko jest wiadome, ale czy na pewno ? Dzieci zapoznały się z tematem kuchennych naczyń i przyborów  i teraz będą mogły zgłębiać już wiedzę przeznaczoną dla prawdziwych kuchennych mistrzów.

Po niektóre przyprawy trzeba się wybrać na prawdę daleko. Ale właściwie gdzie rośnie pieprz i wanilia? Dlaczego jedne przyprawy mają postać kuleczek, inne wyglądają jak liście, jeszcze inne jak strączki lub kora drzewa? Co nam dają przyprawy? Podróżnicy szukali dziś odpowiedzi na te trudne pytania i znaleźli je zgłębiając tajniki smaków i aromatów. Dzieci starały się wydobyć głębię aromatu mieląc w młynku i miażdżąc w moździerzu pachnące ziarna. Powstały proszek wykorzystały do stworzenia pachnących serduszek. Jeśli połączymy wyobraźnię dziecka, pasję przedszkolaka i doprawimy szczyptą miłości powstaną niepowtarzalne potrawy. Smacznego!

Jak na prawdziwych Tropicieli przystało, przedszkolaki podjęły się znalezienia i przeliczenia wielu skomplikowanych obiektów. Nawet zdań w wypowiedzi, słów w zdaniu i głosek w wyrazach- a to naprawdę nie lada sztuka. Dzieci uczyły się również tworzyć przeczenia do zdań twierdzących oraz włożyły sporo pracy i serca w przygotowanie walentynkowych niespodzianek.

Wczoraj Rozbitkowie przeszli przez bajkowe wrota, gdzie spotkali mnóstwo doskonale już znanych postaci z bajek. Dziś natomiast zajęcia zaczynali od słuchania odgłosów morza. Nie był to wcale przypadek, bowiem dzieci przeniosły się do królestwa Złotej Rybki. Tak, tak. Tej z bajki o rybaku.

Bajka o Złotej Rybce była też doskonałą okazją, aby poznać i pozwiedzać podmorskie głębiny, a nawet poszukać zaginionego skarbu piratów! Nad morzem dzieci mogły klasyfikować przedmioty i wskazywać, co jest pod wodą, a co nad wodą. Na koniec dnia przedszkolaki przygotowały wspaniale ozdobione Złote Rybki. One też są wyjątkowe i na pewno spełniają wszystkie życzenia:).