Archiwum aktualności

Piłka i piłeczka – toczy się jak kuleczka. Można nią rzucać i łapać ją, czy to na podwórku, na zajęciach, czy na wakacyjnych wyprawach. Wszystkie dzieci uwielbiają się nią bawić, a gdy można użyć jej w grupie – to zabawa jest jeszcze większa. Zgrane zespoły Podróżników zagrały w „ dwa ognie”. Trzeba powiedzieć, że rywalizacja była bardzo wyrównana i zacięta. W sumie osiągnięto sprawiedliwy remis, a dzieci umówiły się na rewanż, który być może wtedy wyłoni zwycięzcę. To był niezwykły pojedynek na przedszkolnym podwórku. Gratulujemy !

Tropiciele na przedszkolnym podwórku spędzili bardzo aktywnie ten tydzień. Okazuje się, że jest mnóstwo wspaniałych zabaw, które wiążą się z tym miejscem. Natomiast kwintesencją tematu zajęć jest fakt, że wspólna zabawa polega na koleżeństwie i współpracy, a wtedy już tylko krok do prawdziwej przyjaźni. Przedszkolaki postanowiły nagrodzić się wzajemnie kolorowymi niespodziankami – bo wiedzą, że czują się wspaniale w swojej grupie – w grupie przyjaciół, na których zawsze można liczyć. Dzisiaj swoje święto obchodziła też Hania, której w dniu jej święta życzymy tradycyjnie sto lat ! Wszystkiego Najlepszego !

Wczorajszy piknik tak bardzo spodobał się Podróżnikom, że postanowili dzisiaj znowu spędzić czas na podwórku. Przedszkolaki najpierw zakręciły kolorową chustą wkoło, potem przeciągali linę w grupach i przygotowali „pyszną” piaskową babkę z „orzechami” według specjalnego przepisu, a na koniec zdjęli buciki i skarpetki, aby w niezwykle wesoły sposób stworzyć malowidło z odbitych farbą dłoni i stóp. To nic, że na koniec trzeba było się dokładnie umyć - bo w końcu woda to nic strasznego – ale zabawa była przy tym przednia ! Wystarczy popatrzeć na uśmiechnięte buzie dzieci.

Wokół nas jest mnóstwo powietrza, którym oddychamy i które wbrew pozorom ma ogromną masę. To powietrze powoduje, że jest odpowiednie ciśnienie, a organizmy mogą przeżyć. Tropiciele zaangażowali się w kilka eksperymentów z ogrzanym powietrzem, aby poznać jego właściwości fizyczne i zobaczyć co się stanie gdy balon się nim wypełni. Taki kolorowy zbiornik powietrza może być bardzo ciekawą zabawką – a gdy jest nam smutno – można wypuścić w powietrze balonik, który na pewno zabierze od nas wszystkie smutki. W dniu dzisiejszym swoje święto obchodziła też Gabrysia, której wszyscy razem życzymy sto lat !

Ach co to był za dzień ! Skuszone pierwszymi promykami porannego słoneczka, dzieci wyruszyły na przedszkolny plac zabaw. Nadszedł wreszcie moment oczekiwanego od dawna pikniku. Przedszkolaki chciały go wykorzystać jak najlepiej i zaplanowały sobie kilka podwórkowych konkurencji. Była więc zabawa w napełnianie butelki, slalom z balonami, próba zjedzenia paluszka na sznurku, a dla najodważniejszych – odnajdywanie po omacku przedmiotów w tajemniczej skrzyni. Uff – po tak wyczerpujących zawodach Podróżnicy usiedli na kocykach i zjedli pożywne co-nieco – podobnie jak kiedyś Kubuś Puchatek i jego przyjaciele. Piknik to naprawdę wspaniała zabawa !