Aktualności

Tym razem pogoda nam już nie przeszkodziła i grupa "Zdobywców" mogła śmiało wyruszyć na wycieczkę po "kasztaniaki" do pobliskiego parku :).

Przedszkolaki z dużym zaangażowaniem zbierały kasztany, żołędzie, kolorowe liście, a nawet szyszki. Zebraliśmy tego aż trzy torby.

Po powrocie na "Wyspę Skarbów" dzieci wspólnie oglądały i segregowały przyniesione dary jesieni. A potem...

... zrobiły z kasztanów i żołędzi jesienny kącik przyrody :). Jesienne zadania "Zdobywcy" mieli także w swoich kartach pracy, które systematycznie wypełniają.

Po tych wycieczkowych atrakcjach były jeszcze warsztaty taneczne. Pani Ania jak zwykle zadbała, aby wszyscy się poruszali. Tym razem w rytmie tańca współczesnego i disco :).

"Piraci" bawili się w jesienne kalambury, utrwalali piosenkę "Wietrzyku psotniku", a do tego jeszcze kolorowali według własnego pomysły śliczne jesienne mandale :).

"Na straganie w dzień targowy, takie słyszy się rozmowy" - to początek dobrze znanego wszystkim wiersza, który "Zdobywcy" ilustrowali warzywnymi kukiełkami. Przedszkolaki przygotowały też śliczne warzywne talerzyki z wydzieranek. W ten sposób na tablicy w szatni pojawiły się kolejne wspaniałe prace :).

"Piratom" od samego rana przydało się olbrzymie koło. Dzieci powtarzały w nim rymowankę, miały zajęcia z języka angielskiego i spiewały "sto lat" Piotrusiowi, który obchodził urodziny :).

Ale przecież pryedsykolaki przeniosły się do królestwa drzew i dlatego przygotowały swoje jesienne drzewa. Najpierw pomalowały pień zrobiony z rolki od papieru, a później ślicznie go przystroiły kolorowymi listkami z papieru :). W kółeczku bawiliśmy się także na rytmice.

"Zdobywcy" na różne sposoby zajmują się warzywami :). Najpierw dzieci musiały rozpoznawać ukryte warzywa tylko i wyłącznie za pomocą dotyku. A kiedy już rozpoznały je wszystkie, to dopiero zaczeła się frajda...

Przedszkolaki kroiły marchewke, pietruszkę, seler na drobne kawałeczki i zrobiły w ten sposób pyszną sałatkę jarzynową! A przecież nie ma nic smaczniejszego niż własnoręcznie przygotowane potrawy.

Kiedy już wszystko dobrze wymieszaliśmy, to można było taką sałatkę spróbować :). Ustawiała się po nią bardzo, bardzo dłuuugaaaa kolejka, bo naprawdę była wyśmienita.

"Warzywnie" było także na rytmice. Z Panią Irmą dzieci uczyły się dalej piosenki "Na marchewki urodziny" :). Oczywiście w niej także pojawiały się warzywa...