Aktualności

Przedszkolaki z Wyspy Skarbów wybrały się na wycieczkę do Kruczyny. Najpierw spacerowały po lesie, przyglądając się przyrodzie. Zobaczyły mieszkanie mrówek, ptasie kryjówki, opuszczone gniazdo szerszeni , dziuple wiewiórek, kuźnię dzięcioła. Później karmiły kozy i owce oraz zaprzyjaźniły się z indykiem Leonem. Dzieci uczestniczyły również w warsztatach, na których dowiedziały się jak pozyskuje się wiklinę i co można z niej wykonać. Okazało się, że wyplatanie wiklinowych koszyków wymaga sporo siły, cierpliwości i zręcznych paluszków. Dzieci ze starszych grup własnoręcznie wykonały wiklinowe, ozdobne wianki, a Maluszki pamiątkowe ptaszki z gliny. Nie zabrakło też czasu na gry sportowe, wypoczynek na hamakach, pyszności z grilla i oczywiście wspaniałą zabawę.

Ja mówię: Hip, wy mówicie: Hop! Zaśpiewał gość dzisiejszego spotkania z tańcem naszym przedszkolakom i nagle wszystko stało się proste. Okazało się bowiem, że skomplikowane figury prezentowanego stylu tańca można porównać do smerfów i bajkowych siłaczy. I już nawet Maluszki wyginają się w rytmie hip hopu!

Na spotkaniach z muzyką nie może zabraknąć śpiewu i tańca- tym razem przy akompaniamencie fletu. Dzieci poznały budowę i możliwości tego instrumentu, posłuchały pięknych klasycznych utworów, a nawet wcieliły się w rolę ogromnych kondorów szybujących majestatycznie po niebie…

Przedszkolaki coraz lepiej poznają zwyczaje i możliwości naszych czworonożnych przyjaciół. Z ogromnym zainteresowaniem oglądają pieski przy pracy. Tak, tak, pieski też pracują! Ratują ludzi, pomagają niepełnosprawnym, szukają zaginionych, tropią złodziei. Startują również w zawodach sportowych. Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka?

Tym razem na naszych tanecznych spotkaniach gościliśmy tancerzy ludowych. W pięknych barwnych strojach opowiedzieli dzieciom o polskich tańcach narodowych. Zatańczyli poloneza, mazura, krakowiaka, kujawiaka i oberka. Nasze przedszkolaki próbowały zatańczyć krakowiaka. Poznały kilka kroków i tanecznych figur. Poradziły sobie znakomicie nawet z krzesanym. Wianki i pawie pióra pasowały jak ulał.  Było wesoło, ludowo i kolorowo.