Aktualności

Podróżnicy to specjaliści od zadań specjalnych. Potrafią poradzić sobie z niezwykłym szyfrem, który otwiera przed nimi kolejne komnaty tajemnic. W łańcuchu skojarzeń dzieci odkrywały dzisiaj całkiem nowe znaczenia słów, a potem zastanawiały się co może być prawda, a co tylko zwykłą plotką. Przygoda z zagadką okazała się niezwykle kształcąca !

Nadszedł wreszcie ten dzień, kiedy lato łączy się z jesienią i oddaje jej panowanie nad światem. Kolory wokół nas zmieniają swoje odcienie, a wspomnienia z wakacji przypominają nam o gorących dniach i wyjazdach z rodzicami nad morze, w góry i nad jeziora. Pani Jesień to niezwykła postać – pełna powabu i w pięknym ubiorze. Na głowie ma wianek z liści i polnych kwiatów, a dzisiaj dodatkowo otrzymała od dzieci swój nowy szal. Przedszkolaki sprawiły jej mnóstwo radości – może Jesień sprawi nam, że chłodne dni nie przyjdą do nas zbyt szybko ???

Wydawało by się, że dzisiejszy temat nie ma wiele wspólnego z jesienią, a jednak…Właśnieteraz kiedy dzień staje się krótszy i widoczność na drogach spada z powodu mgieł i szarugi,warto przypomnieć sobie zasady bezpiecznego poruszania po drogach i ulicach. Przedszkolaki dowiedziały się co wpływa na bezpieczeństwo pieszego, do czego służą sygnalizatory i dlaczego „zebry” są nie tylko w Zoo.  Dzieci wykonały tez swoje małe sygnalizatorki które będą im przypominać kiedy można wejść na przejście dla pieszych.

W kolejnym dniu swojej wyprawy, Podróżnicy zawitali do indiańskiej wioski, skrytej w  górskim paśmie pełnym grani i niedostępnych szczytów. Wódz przywitał wszystkich serdecznie i pokazał dzieciom kilka piór ze swojego pióropusza. Przedszkolaki musiały odgadnąć ile piór liczy sobie pióropusz i czy wszystkie jego części są tej samej wielkości.Po wzajemnej wymianie serdeczności wszyscy wybrali się na polowanie, na którym oprócz bystrego oka i dobrego słuchu – dzieci musiały uważać na dzikie zwierzęta i jadowite węże.Wszyscy czuli się bezpiecznie w obecności wodza, bo zna on całą okolicę jak nikt i dokładnie potrafi ominąć wszystkie niebezpieczeństwa. Na koniec zdradził przedszkolakom tajemnicę deszczowego kija, który potrafi pokazać zmiany w pogodzie znacznie lepiej niż jakakolwiek prognoza.

Rozkapryszona i hałaśliwa papuga z wielkim zakrzywionym dziobem przyniosła dzieciom starą , pożółkłą mapę. Przedszkolaki zgodnie z ukrytymi znakami odnalazły „klucz” do tajemniczej wyprawy na bezludna wyspę, gdzie ukryty jest skarb. Rejs był niebezpieczny, bo w morzu czaiło się mnóstwo rekinów. Podróżnicy dopłynęli na wyspę i postawili nogę na suchym lądzie.                     Po wyczerpującej wędrówce – wszyscy dotarli do celu, gdzie obok groty oznaczonej na mapie – zobaczyli, ze jednak ktoś na wyspie urzęduje. Był to stary pirat z przepaską na oku, który od wielu, wielu lat pilnuje skarbu skrytego w ciężkiej skrzyni. Dzieci musiały sprytnie ominąć strażnika klejnotów i po wielu próbach udało im się otworzyć kufer. Zobaczyły kosztowności o niezwykłej wartości. Dzisiejsza wyprawa zakończyła się sukcesem i pokazała, że tylko wspólne i przemyślane działanie mogą przynieść skutek.