Aktualności

…"Przyszła gospodyni. Już nad jajkiem czary czyni - coś gotuje, coś maluje, chucha, dmucha, podśpiewuje. Kiedy czary swe skończyła, jajko do kosza włożyła. Ale co za niespodzianka - to nie jajko! To pisanka!"

Czarodziejskie, kolorowe, malowane i klejone – pełne wdzięku i uroku – przygotowane przez Mamę, Babcię i przedszkolaków. Dołączyć się może i Tato. Każdy może pomalować piękne pisanki i włożyć je do koszyczka wielkanocnego. Zanim jajka  stały się  pisankami – kura zniosła je w kurniku, a Podróżnicy musieli je posegregować. Pomieszały się na nich różne wzorki i nie było wiadomo, które pomalowała Hania, a które Kasia. Kiedy udało się odnaleźć wszystkie pisanki, przedszkolaki zaniosły je do koszyczków, uważając aby im nie spadły z tacek. Dzieci poradziły sobie z tym wyśmienicie, a potem jeszcze wykleiły swoje własne, wielkanocne jajeczka.

Skąd się biorą jajeczka i jak to się dzieje, ze może sie  z nich potem  wykluć kurczaczek ? Rozbitkowie wysłuchali opowiadania o „Najpiękniejszym jajku” , ułożyli historyjkę  obrazkową o narodzinach kurczaczka i jego perypetiach przy wykluwaniu z twardej skorupki.  Okazuje się, że wcale nie jest łatwo być małym kurczakiem.  Skorupa jajka bywa na prawdę twarda, a mały pisklak musi dobrze stukać dziobem, aby pojawić się na świecie. Jedno jest pewne. Figlarny mały kurczak może być ozdobą wielkanocnego koszyka, a z pozostałych jajek przedszkolaki zrobiły pisanki. I wszystko zostanie teraz w jednym pięknym koszyczku.  W wesołym nastroju dzieci spotkały się po południu na wielkanocnych warsztatach z rodzicami, gdzie każdy mógł spróbować przejść się z jajkiem na łyżce, stanąć w „jajecznym” kręgu  albo zaśpiewać wielkanocną piosenkę. Humory dopisywały , a przedszkolaki pokazały, że potrafią działać zespołowo.

Jakie są symbole wielkanocne i dlaczego właśnie one zwiastują wiosenne przesilenie ? Podróżnicy zastanawiali się nad tymi zwyczajami i co ma wspólnego jajko z Wielkanocą ? Na zajęcia przybył też mały pluszowy baranek. Dzieci zaprzyjaźniły się z nim natychmiast i zaprosiły do wspólnej zabawy. Baranek pokazał jak hasa się na łące i jak pić wodę z wartkiego strumienia. Po dłuższym wypasie na łące, baranek powrócił do swojej zagrody, a przedszkolaki zabrały się za grę w wielkanocne bingo, które wciągnęło je bez reszty. Nawet nie wiadomo kiedy – na przedszkolnym oknie zadomowiło się spore stadko małych baranków. Trzeba się będzie nimi teraz opiekować. Baranki wyglądają prześlicznie !

Rozbitkowie doczekali się wreszcie pierwszego dnia kalendarzowej wiosny. Dzieci przygotowały się do tego wydarzenia bardzo skrupulatnie i wykonały z bibuły kolorowe laleczki na dzisiejszy korowód. Pogoda już zdradza pierwsze objawy ocieplenia i coraz przyjemniej wyjść na południowy spacer. Przyroda wokół przedszkola też jest już inna – mnóstwo wszędzie kolorowych krokusów i puszystych bazi na drzewach, gdzie niebawem wystrzelą zielone listki. Wiosno ! – fajnie że już jesteś z nami ! Dzieci złożyły też życzenia urodzinowe Wojtkowi, który chyba na dłużej zapamięta to wydarzenie , połączone z pierwszym dniem wiosny. My tez życzymy Wojtkowi wszystkiego najlepszego !

Wiele się dzieje na świecie – bo już coraz bliżej święta Wielkanocne. Zamieszanie wszędzie – nawet w przedszkolu, bo przecież wszyscy musza pięknie przygotować swoje domy , w których umyjemy okna, posprzątamy podłogi i usiądziemy za przystrojonym stołem. Przedszkolaki też zabrały się za porządki, wysłuchały bajeczki wielkanocnej i przywitały radośnie pierwszy dzień kalendarzowej wiosny.