Archiwum aktualności

Jako mieszkańcy Dolnego Śląska mamy to niebywałe szczęście, że możemy korzystać z bogactwa i różnorodności kulturalnej naszego regionu. Na przecięciu historycznych trzech granic, przecinają się tu ślady czeskie, niemieckie i polskie – od kultury średniowiecza, poprzez renesans, barok i neogotyk. Piękno architektury zaklęte w zamkach pałacach i kościołach- nic tylko zwiedzać i rozkoszować się tym dziedzictwem naszych przodków. Tropiciele odwiedzali dziś niektóre z tych miejsc, podróżując po mapie i odnajdując najpiękniejsze miejsca – z ich własną, plastyczną propozycją w postaci „Przewodnika dla niezdecydowanych”.

Przedszkolaki wyruszyły w niezwykłą podróż, podróż do czasów, kiedy świat wyglądał inaczej, a Ziemię zamieszkiwały zwierzęta, których dziś nie spotkamy. Za pomocą wehikułu czasu Podróżnicy odwiedzili naszych praprzodków, by towarzyszyć im w codziennych zajęciach. Wykonywali więc proste narzędzia, trenowali rzut włócznią, a kiedy głód dał o sobie znać wyruszyli na prawdziwe polowanie. Aby napełnić brzuszki, musieli nazbierać drewna i opanować trudną sztukę rozpalania ogniska za pomocą patyków i kamieni. Swoje przygody opisali barwnie w naskalnych malowidłach i zasnęli zmęczeni w przytulnej jaskini.

Moje miasto to kręta uliczka w centrum, wąska dróżka na osiedlu, codzienna droga do przedszkola i na plac zabaw oraz miejsca w których przebywamy. Tropiciele wiedzą już, że dom to coś więcej niż tylko ściany i cztery kąty. To także ludzie i nasi najbliżsi, z którymi to miasto nabiera kolorów i kształtów. Przedszkolaki rozwiązywały zagadki o naszym mieście, pomieszane wśród literek, porównywały rodzaje budynków mieszkalnych i stworzyły nawet nowy „plan zagospodarowania przestrzennego”. W końcu przyszłość należy do kolejnego pokolenia architektów.

Wszystkie przedszkolaki wyruszyły dziś na spacer. Okazja nie jest przypadkowa. Czas powitać wiosnę. Podróżnicy i Tropiciele z kolorową Marzanną oraz suknią na powitanie Pani Wiosny rozpoczęli korowód wokół przedszkola. Dzieci wyposażone w powitalne atrybuty, spotkały nawet zachęcone ciepłym słonkiem koniki i obwieściły wszystkim ludziom : „ Wreszcie mamy wiosnę’’ !

Podróżnicy szykowali się dzisiaj bardzo mocno do przywitania wiosny. Dzieci zachęcone ciepłymi promykami słońca z zapałem wzięły się do roboty i wykonały piękną suknię dla Pani Wiosny. Kiedy wyjdą z nią na dzisiejszy spacer to już nikt nie będzie miał wątpliwości, że czas zimy odszedł do lamusa.